Cmentarze zamknięte do wtorku
POLSKA. W trakcie piątkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że od soboty 31 października do poniedziałku 2 listopada włącznie cmentarze w Polsce będą zamknięte, aby ludzie się nie gromadzili we Wszystkich Świętych i nie rozprzestrzeniali koronawirusa. Handlowcy liczą straty.
Premier Morawiecki na konferencji wyjaśnił, że rząd czekał z podjęciem decyzji do ostatniej chwili, "sądząc, że liczba zachorowań może spadać". Dodał, że była to trudna decyzja, ale w sytuacji rosnącej liczby zachorowań tradycja jest mniej ważna niż życie.
Jednak, paradoksalnie, ta decyzja premiera spowodowała, że w całej Polsce ludzie ruszyli na cmentarze już w piątek po południu, co spowodowało długie kolejki samochodów przed częścią nekropolii. Podobnie wzmożonego ruchu można się spodziewać od wtorku, 3 listopada.
Z ogłoszenia zamknięcia cmentarzy zaledwie dwa dni przed 1 listopada bardzo niezadowoleni są sprzedawcy kwiatów i zniczy. Ich straty będą ogromne, szczególnie u handlujących świeżymi kwiatami. Handlowcy zarzucają rządowi, że zwlekanie z tą decyzją do piątkowego popołudnia spowodowało, że wielu z nich dokonało już dużych zakupów hurtowych i teraz zostają z towarem (kwiatami), które we wtorek będą nadawały się już tylko do wyrzucenia.
Warto przy tej okazji dodać, że okres od 31 października do 2 listopada to 90 proc. rocznej sprzedaży chryzantem. Straty poniosą wszyscy - producenci, hurtownicy, ale najbardziej dotkną one tych, którzy zainwestowali swoje oszczędności w kwiaty, znicze, itp. na okazję sprzedaży właśnie we Wszystkich Świętych.
Późnym popołudniem premier przekazał -za pośrednictwem Twittera, że w związku zamknięciem cmentarzy "zostanie przygotowane wsparcie dla handlowców, którzy wykażą straty z tego powodu". "Szczegóły będą zaprezentowane w przyszłym tygodniu.
Z wyjaśnień zamieszczonych w mediach społecznościowych przez kancelarię premiera wynika, że decyzja dotycząca zamknięcia cmentarzy nie dotyczy "uroczystości pogrzebowych i czynności z nimi związanych".
Najnowsze od Marek
Skomentuj
Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.