czwartek, grudzień, 12, 2024

Fiolka

Dla upamiętnienia 71 rocznicy wybuchu

Powstania Warszawskiego

w dniu 1 sierpnia o godzinie 17.00

w mieście i sołectwach zostaną włączone

syreny alarmowe. 

(dźwięk ciągły trwający 1 min.)

SZEF OBRONY CYWILNEJ

Burmistrz Miasta i Gminy Lesko

Barbara JANKIEWICZ


W dniu 29.07.2015r. o godz. 2038 na numer alarmowy 998, kobieta zgłosiła pożar budynku gospodarczego w Bóbrce, informując również, iż w tym budynku jest starszy mężczyzna.

Jako pierwsza na miejsce pożaru przybyła miejscowa jednostka OSP, która zastała drewniany budynek gospodarczy cały w ogniu. Ze względu na realne zagrożenie dla drewnianego budynku mieszkalnego odległego o 5 m od palącego się obiektu, strażacy wprowadzili 2 prądy wody w jego obronie. Pogotowie energetyczne, na wniosek służby dyżurnej SKKM w Krośnie, zdalnie odcięło zasilanie w energię elektryczną na tej części miejscowości.

Z odległego o kilkadziesiąt metrów hydrantu, strażacy rozwinęli linie zasilające, co pozwoliło na ciągłe podawanie wody i uratowanie budynku mieszkalnego. Temperatura była tak duża, że w odległym o kilkanaście metrów sąsiednim budynku, popękały szyby w oknach.

W miarę przybywających kolejnych jednostek straży pożarnych, w tym 2 zastępów z KM PSP Krosno, wprowadzono linie gaśnicze na palący się obiekt i do jego wnętrza. Pozwoliło to na przygaszenie ognia i rozpoczęcie poszukiwań mężczyzny, który miał się tam znajdować. Strażacy ubrani w aparaty ochrony dróg oddechowych, metr po metrze w pełnym zadymieniu przeszukiwali budynek najpierw na parterze, a potem na poddaszu.

Znaleźli tam mężczyznę w wieku ok. 68 lat, który nie dawał oznak życia. Po jego ewakuacji z budynku zespół ratownictwa medycznego stwierdził zgon. Pierwszy Zespół PRM udzielał wcześniej pomocy mężczyźnie (ok. 35 lat), włącznie z jego transportem do szpitala, który jako osoba postronna próbował wejść do palącego się budynku i podtruł się dymem. Drugi zespół PRM udzielał pomocy kobiecie która zgłaszała pożar.

Była to mieszkanka zagrożonego domu, która swoją dwójkę dzieci zaprowadziła do sąsiadów. 
        Działania jednostek straży pożarnej na miejscu zdarzenia trwały do godziny 2351, z udziałem 4/12 KM PSP Krosno i 5/29 OSP (OSP w KSRG: Szczepańcowa i Kobylany, OSP: Bóbrka, Leśniówka, Chorkówka). Na miejsce zdarzenia przybył również prokurator i policja.

Budynek gospodarczy uległ poważnemu uszkodzeniu w części parterowej oraz poddasza.

 

Źródło: KM PSP Krosno


Dwie osoby zostały ranne w wypadku, do którego doszło wczoraj w Hoszowie w powiecie bieszczadzkim. Poszkodowane osoby trafiły do szpitala w Ustrzykach Dolnych. Przez blisko trzy godziny droga prowadząca z Ustrzyk Dolnych do Ustrzyk Górnych była zablokowana.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący oplem jadąc drogą wojewódzką 896 w stronę Ustrzyk Dolnych, na prostym odcinku drogi nie zachował należytej ostrożności na mokrej nawierzchni, wjechał na zwężony odcinek i nie ustępując pierwszeństwa przejazdu volkswagenowi doprowadził do czołowego zderzenia. W wypadku ranni zostali kierujący volkswagenem 77- letni mężczyzna oraz  jego pasażerka, oboje zostali przewiezieni do szpitala w Ustrzykach Dolnych. Natomiast oplem podróżowało 5 osób, w tym dwoje dzieci, nie zostali ranni. Obaj kierujący byli trzeźwi.

Szczegółowe okoliczności wypadku wyjaśniają ustrzyccy policjanci.

 

Źródło: KPP Ustrzyki Dolne


Już po raz VI Jankowce zapraszają na Festyn Parafialny, z którego cały dochód zostanie przeznaczony na dokończenie budowy tamtejszego kościoła!!!


Gminny Dom Kultury w Czarnej zaprasza w sobotę, 1 sierpnia na Bieszczadzki Festiwal Sztuk. Szykuje się mnóstwo atrakcji! Wystąpią znakomici artyści.


Olek został w górach, za swoją pasję, którą kochał i z którą był związany od wielu lat zapłacił najwyższą cenę.

Wielu z nas nie może tego zrozumieć, nie może się z tym pogodzić, ze łzami w oczach pytamy dlaczego?. Pocieszamy się mówiąc, że ma najlepsze narty, najlepsze stoki, że puch przesypuje się nad ramionami i zalepia gogle.
Zawsze uśmiechnięty, pozytywnie nastawiony do życia, ciepły, wyrozumiały, życzliwy, skromny.....Olek, taki pozostaniesz w naszych sercach, spoczywaj w pokoju.

Do zobaczenia na Niebieskich Połoninach Przyjacielu.

 

Źródło: GOPR Bieszczady


Informacja o zaginięciu skialpinisty Aleksandra Ostrowskiego w górach Karakorum wstrząsnęła bieszczadzkimi GOPR-owcami.

Pochodzący z Wetliny Olek był ich kolegą, ratownikiem GOPR został w 2010 roku. Mimo krótkiego stażu wielokrotnie uczestniczył w akcjach ratowniczych i poszukiwawczych.

Jak wspomina naczelnik bieszczadzkiej grupy GOPR Krzysztof Szczurek - góry były jego pasją i żywiołem od dzieciństwa, tak układał sobie życie, żeby cały czas być w górach. Miał zupełnie inne plany i nie tak ten wyjazd miał się zakończyć - ubolewa szef bieszczadzkich ratowników GOPR.

Podkarpacki alpinista zaginął w sobotę w czasie odwrotu z ataku na szczyt Gaszerbrum II w Karakorum. Wiele wskazuje na to, że wpadł do szczeliny lodowej między pierwszym, a drugim obozem. Jak poinformowało radio RMF, wypadek naszego himalaisty widzieli Hiszpanie schodzący z sąsiedniego szczytu Gaszerbruma I. To oni poinformowali o tym, że masy śniegu zepchnęły Olka Ostrowskiego do szczeliny. Te doniesienia potwierdził Jerzy Natkański, prezes Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki.
Około godziny 14:00 naszego czasu poszukiwania przerwano.

Akcja nie będzie już kontynuowana, w okolicy panują trudne warunki i dotarcie w miejsce, gdzie mógłby znajdować się Polak, byłoby niebezpieczne.

Większość ekip już zeszła z góry.


Policjanci ruchu drogowego z Leska podczas dzisiejszej akcji „Trzeźwy poranek” zatrzymali czterech kierujących pojazdami, którzy pili wcześniej alkohol. Dwóch z nich odpowie za popełnienie przestępstwa, dwóch za wykroczenie.
 
Dziś od rana policjanci ruchu drogowego z Leska na terenie powiatu leskiego prowadzili akcję „Trzeźwy poranek”, podczas której zbadali trzeźwość 238 kierowców zatrzymanych do kontroli drogowej. Czterech spośród nich było pod wpływem alkoholu.
 
O godz. 4.30 w Lesku na ulicy Piłsudskiego zatrzymano do kontroli drogowej kierującego volkswagenem transporterem. 53-letni mieszkaniec Baligrodu miał w organizmie 0,69 promila. Pół godziny później w tym samym punkcie kontrolnym zatrzymany został 27-latek z Sanoka. Mężczyzna prowadził pojazd marki Lublin mając w organizmie 0,39 promila. O godz. 5.30 w Lesku na ulicy Bieszczadzkiej policjanci zatrzymali dwóch kolejnych nietrzeźwych kierowców: 53-latka z Polańczyka, jadącego peugeotem partnerem oraz 66-latka z Sanoka, jadącego fiatem seicento. Młodszy z mężczyzn miał w organizmie 0,27 promila alkoholu, starszy 0,54 promila.
 
Czterej kierowcy stracili prawa jazdy, a za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Dwóch odpowie za popełnienie wykroczenia, dwóch za przestępstwo. 
 
Przypominamy: jeśli stężenie alkoholu we krwi zawiera się między 0,2 i 0,5 promila (bądź od 0,1 do 0,25 mg w 1 dm wydychanego powietrza) to jest to stan po spożyciu alkoholu.Kto w takim stanie kieruje pojazdem, popełnia wykroczenie zagrożone karę aresztu, grzywną do 5000 zł i czasowym zatrzymaniem prawa jazdy. Sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w miesiącach lub latach, na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
 
Natomiast stan nietrzeźwości w rozumieniu kodeksu karnego zachodzi, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość. W myśl przepisów kodeksu karnego, kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Ponad 21  kilogramów amfetaminy, 2 kg marihuany , 811 sztuk tabletek „extasy”, broń palną  oraz fałszywe banknoty studolarowe - przejęli funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w wyniku akcji prowadzonej od dłuższego czasu we współpracy z funkcjonariuszami CBŚP w Przemyślu, a wymierzonej przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej działającej na Podkarpaciu.  Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków - to ponad 750 tysięcy złotych.

Od ponad 1,5 roku funkcjonariusze Straży Granicznej z Podkarpacia (Bieszczadzki Oddział SG) realizowali nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Przemyślu  śledztwo w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie trudnili się nielegalnym sprowadzaniem  z zagranicy narkotyków, ich obrotem  i rozprowadzaniem. W wyniku tych działań, do tej pory zarzuty usłyszało, zostało tymczasowo aresztowanych lub objętych dozorem policji  10 osób w wieku od 22 do 43 lat . Wśród zatrzymanych jest jedna kobieta. Osoby pochodzą z terenu całej Polski. Na czele grupy stał 42-letni, bezrobotny mieszkaniec Przemyśla, który organizował, nadzorował i kierował przestępczym procederem.

Członkowie grupy trudnili się nielegalnym sprowadzaniem  z zagranicy ( m.in. z Holandii) narkotyków, następnie ich obrotem w Polsce, ale również odsprzedawaniem ich w celu dalszego przemytu poza granicę Polski.

Pierwsze zatrzymania w tej sprawie miały miejsce w sierpniu ubiegłego roku., kiedy to w rejonie Wrocławia, funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali głównego organizatora procederu przewożącego narkotyki z Holandii. Razem z nim zatrzymano 24-letnią kobietę. Aktualnie, oboje przebywają w zakładzie karnym.

Z dotychczasowych ustaleń zgromadzonych w toku prowadzonego śledztwa wynika, że grupa ta oprócz handlu narkotykami, fałszywymi banknotami  i bronią ma na koncie czerpanie korzyści z nierządu.

 

Źródło: Bieszczadzki OSG


Uherce Mineralne zapraszają na festyn parafialny na rzecz Kościoła.

W programie występy artystyczne, jadło regionalne, gry i zabawy dla dzieci.

Wieczorem o 19.00 zabawa taneczna - zespół Lipstick.

ZAPRASZAMY!


Strona 26 z 31