W leskim magistracie p. Burmistrz debatuje z radnymi. Pani Jankiewicz zaproponowała radnym zmianę w uchwale budżetowej miasta. Zmiana ta dotyczy uszczuplenia przewidzianych wydatków na rozbudowę przedszkola leskiego, a zabraną kwotę mialoby się przeznaczyć na budowę boiska w Bezmiechowej Górnej.
Po pierwsze, to są środki na budowę boisk z programów unijnych - chociażby z programu operacyjnego Polska Wschodnia. Wystarczy o środki zechcieć sięgać, póki one są i z nich korzystać.
Ze wsparciem środków istnieje możliwość, by wybudować funkcjonalne boisko, nie uszczuplając przy tym przeznaczonych środków na rozwój przedszkola.
Po drugie, jeśli na dziś trzeba z czegoś zrezygnować, bo włodarzom leskim nie po drodze z aplikowaniem po zewnętrzne środki, to o zdanie należałoby zapytać mieszkańców gminy.
Pisałem już wielokrotnie, że władza nie ma monopolu na wiedzę. Często mieszkańcy widzą więcej. Wiedzą także w jakim kierunku gmina powinna się rozwijać.
W perspektywie rozwoju miasta fundusze powinny być przeznaczone na różne sektory, zachowując równowagę. Przy dodatkowych środkach zewnętrznych, rzeczywiście można byłoby debatować jak je zainwestować. Jednak, debatowanie z czego zrezygnować, by coś wybudować jest cechą bardzo już słabej kondycji finansowej miasta.

Głęboko jestem zaniepokojony tym, że moją rodzinną miejscowością rządzi tylko władza. Co prawda wybrana w wyborach. Jednak władza nigdy nie powinna zapomnieć po co została powołana i dla czyjego dobra ma służyć.
W gminie mieszkają różni ludzie z różnymi potrzebami, które powinny być wyznacznikiem działań włodarzy, czy się mylę?
Pani Burmistrz powinna również posłuchać woli radnych, którzy mają różne zdania na tle tego sporu, a nie ślepo brnąć w impas.
Naprawdę, zastanawiam się, dlaczego nasz samorząd, który, jak widać w Lesku z samej definicji, jest najbliżej mieszkańców, nie kieruje się ich zdaniem.

ADAM SNARSKI
Prawnik Europejskiego Centrum Inwestycyjno-Prawnego.
Członek Międzynarodowego Stowarzyszenia Artystów Autorów Dziennikarzy i Prawników.
Członek II Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Autorów Polskich.

Wybrany w 2015 r. Człowiekiem Roku w Belgii