Działająca przy Radzie Miejskiej Młodzieżowa Rada Gminy Ustrzyki Dolne zorganizowała specjalne spotkanie dla uczniów ustrzyckich szkół, aby przedstawić im główne zasady powstającego Młodzieżowego Budżetu Obywatelskiego.

Bo choć wszystkie młode osoby do 20 roku życia (zamieszkujące gminę lub uczące się w ustrzyckich szkołach) mogą zgłaszać (do 15 września) propozycje projektów do wykorzystania MBO, muszą one spełniać określone wymagania proceduralne.
Między innymi proponowane przez młodych zadanie musi mieścić się w kompetencjach gminy i zostać zrealizowane w jednym roku budżetowym. Ważne jest również, aby było przydatne dla całości lub większości młodzieży zamieszkującej gminę.

Weryfikacja projektów powinna zostać zakończona do 20 września. Wyniki końcowe będą znane po głosowaniu 10 października. Głosować będą mogły osoby do 20 roku życia mieszkające lub uczące się na terenie gminy Ustrzyki Dolne.

Komentarz red.:

Bardzo podoba nam się inicjatywa ustrzyckich radnych. Młodzieżowy Budżet Obywatelski to znakomity pomysł na lokalną samorządność, i to z dwóch powodów - daje młodym ludziom możliwość współdecydowania o kształcie otaczającej ich rzeczywistości, a jednocześnie uczy ich obywatelskiej aktywności i odpowiedzialności za najbliższą im społeczność.
I nie jest tu najważniejsza kwota przeznaczona na realizację MBO. Czy 25 tys. zł to dużo? Pewnie niespecjalnie, ale jednocześnie to wystarczające fundusze na wiele ciekawych projektów, które wymieniano już podczas pierwszego spotkania informacyjnego.
Czy na podobną inicjatywę stać byłoby leskich radnych? Sądzę, że przy odrobinie dobrej woli i determinacji - tak. Władze naszego miasta co prawda niespecjalnie garną się do idei budżetu obywatelskiego, tłumacząc ten fakt skromnością środków budżetowych, ale... może właśnie projekt młodzieżowego budżetu obywatelskiego mógłby stać się forpocztą czegoś większego? Może byłby to swego rodzaju sprawdzian obywatelskiej dojrzałości młodych leszczan i jednocześnie test na otwartość "na nowe" naszych władz.
Jak pokazują liczne już przykłady wielu polskich miast - budżet obywatelski sprawdza się i przynosi korzyści.
Więc może pójdźmy za przykładem ustrzyckich radnych?