"Prywatne garaże dla radnych Burmistrz Jankiewicz. Były Przewodniczący Rady Miejskiej w Lesku otrzymał zgodę na dzierżawę działki gminnej pod prywatne dwa garaże na osiedlu, na którym nie mieszka. By zrobić podjazd otrzymał zezwolenie na demontaż ławek osiedlowych i na ścięcie rosnącego tam drzewa - piszą mieszkańcy osiedla 1000-lecia w Lesku. Przy budowaniu dojazdu zlikwiduje się także jedyne miejsca, na których dziś parkują mieszkańcy.

Mieszkańcy osiedla 1000-lecia od lat prosili o wybudowanie boksów garażowych na osiedlu. Problem jest istotny, bo zwyczajnie nie mają gdzie parkować. Burmistrz Jankiewicz wysłała pismo do mieszkańców - czy zgadzają się na wybudowanie pięciu garaży na ich osiedlu. Mieszkańcy opisali, że tak, pod warunkiem, że będą to garaże dla mieszkańców osiedla.
Burmistrz Jankiewicz obiecała wybudowanie garaży dla mieszkańców, po czym ich nie wybudowała. W ostatnim czasie została jednak wyrażona zgoda na wybudowanie dwóch garaży prywatnych dla byłego Przewodniczącego Rady Miasta, który związany był z komitetem wyborczym Burmistrz Jankiewicz "Miasto i Gmina Lesko - nasz wspólny dom".

Coraz częściej zwracają się do mnie mieszkańcy o pomoc. W jednych sprawach udaje się rozwiązać problem, ale niektóre są tak bulwersujące, że uważam, iż należy je opisywać na forum.
Mieszkańcy osiedla 1000-lecia opisują sprawę, jak od kilku lat proszą Burmistrz Jankiewicz o wybudowanie boksów garażowych dla osiedla. Bezskutecznie.
Dzisiaj są rozczarowani decyzją Burmistrz o dzierżawie działki na ich osiedlu dla byłego Przewodniczącego Rady Miejskiej w Lesku pod prywatne garaże na okres 15- 20 lat.
Były Przewodniczący Rady nie jest mieszkańcem osiedla 1000-lecia. Jest za to byłym radnym z komitetu wyborczego Pani Barbary Jankiewicz. Mieszkańcy osiedla mówią także, że były Przewodniczący Rady Miejskiej dostał zezwolenie na wybudowanie dojazdu do swojego garażu od p. Burmistrz. W tym celu urząd zajmuje się demontażem dwóch ławek na osiedlu oraz ścięciem drzewa, które stoi na przeszkodzie w wybudowaniu dojazdu garażowego dla byłego przewodniczącego.
Na tych ławkach w lecie bawiły się dzieci mieszkańców osiedla, bowiem nie mają one nawet wybudowanego placu zabaw. Mieszkańcy skarżą się, że na ich prośby dotyczące zamontowania lampy doświetlającej osiedle, Burmistrz Jankiewicz również nie reaguje do dziś.

Czy dzierżawa działki dla byłego przewodniczącego jest dziś wyciągnięciem przyjacielskiej dłoni, czy może Burmistrz była winna jakąś przysługę swojemu radnemu? Tego nie wiemy. Jednak mieszkańcy nie zamierzają sprawy zostawić. Zwrócimy się do Pani Burmistrz Barbary Jankiewicz o pełną dokumentację w tej sprawie. Mieszkańcy są rozżaleni i bezsilni. Czują przy tym, że w gminie mieszkają "równi i równiejsi z układów".

Pani Burmistrz! Wszyscy mieszkańcy zasługują na szacunek - proszę o tym pamiętać.
Jeśli Burmistrz Jankiewicz nie reaguje na problem wykluczenia komunikacyjnego, mieszkańcy będą zmuszeni zaopatrywać się w samochody. W Lesku brakuje boksów garażowych oraz miejsc parkingowych. Proponuję jak najszybsze rozpoczęcie mądrej polityki w tych kwestiach."

Fot. Mieszkańcy osiedla 1000-lecia, Lesko.

Tekst: Adam Snarski