Tragiczny weekend na drogach regionu. Nie żyje 14-letnia dziewczynka. Kierowca aresztowany
PORAŻ, PODKARPACIE. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło w sobotę w miejscowości Poraż w powiecie sanockim. Kierujący audi Tomasz T. potrącił dwie 14-letnie dziewczynki. Pomimo podjętej reanimacji, nie udało się uratować życia jednej z dziewczynek. Kierowca aresztowany na trzy miesiące.
Do wypadku doszło w sobotę po godz. 21.00 w Porażu na ul. Karpackiej. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący audi Tomasz T., jadąc w kierunku Zagórza, prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze, gdzie potrącił dwie 14-letnie dziewczynki - mieszkanki powiatu sanockiego.
Kierujący wjechał do rowu, a następnie uciekł w stronę lasu. Do poszukiwań domniemanego sprawcy wypadku zaangażowano ok. 20 policjantów z psem tropiącym. Do akcji włączyli się też mieszkańcy Poraża. Po 30 minutach poszukiwań, zbiega odnaleziono w okolicach boiska w Porażu. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów. Kierującym okazał się 40-letni mieszkaniec powiatu leskiego Tomasz T.
Niestety, pomimo podjętej reanimacji nie udało się uratować życia jednej z 14-latek. Druga z dziewczynek została przewieziona do szpitala.
Kierowcy pojazdu została pobrana krew do badań. Okazało się, że miał blisko promil alkoholu w organizmie. Tomasz T. (40-latek pochodzący z Postołowa, obecnie mieszkający w Sanoku) w poniedziałek usłyszał trzy zarzuty. Wszystkie związane z wypadkiem w Porażu. Grozi mu do 12 lat więzienia. Mężczyzna tylko częściowo przyznaje się do zarzuconych mu czynów.
Sąd zdecydował o jego areszcie na trzy miesiące.
Szczegółowe okoliczności tego wypadku i jego przyczyny wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratury.
Źródło: KPP Sanok
Najnowsze od Marek
Skomentuj
Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.