czwartek, grudzień, 12, 2024

Himalaista z Bieszczad Olek Ostrowski zaginął w górach Karakorum Fot. Piotr Śnigórski

Himalaista z Bieszczad Olek Ostrowski zaginął w górach Karakorum

AKTUALNOŚCI Napisał  poniedziałek, 27 lipiec 2015 04:23 wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę 0
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Od soboty w górach Karakorum trwa akcja poszukiwawcza pochodzącego z Wetliny himalaisty i ratownika Bieszczadzkiej Grupy GOPR Olka Ostrowskiego. 27-letni narciarz zaginął w sobotę rano podczas wycofywania się po nieudanej próbuje ataku szczytowego na ośmiotysięcznik  Gaszerbrum II.

Wiele wskazuje na to, że Olek Ostrowski wpadł do szczeliny - mówił w rozmowie z Polskim Radiem Jerzy Natkański, kierownik kilku polski wypraw himalajskich i prezes Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego.
 
Ostrowski razem z Piotrem Śnigórskim, doświadczonym alpinistą z Krosna, który towarzyszył mu w wyprawie, zjeżdżali w stronę bazy na nartach. W pewnym momencie, pomiędzy pierwszym, a drugim obozem, Olek zniknął. Piotrek bezpiecznie dojechał do bazy i wezwał pomoc.  

Dla Ostrowskiego była to druga próba zjazdu z najwyższych gór świata. W ubiegłym roku samotnie zdobył szósty szczyt świata Cho Oyu (8201 m n.p.m) i zjechał z niego na nartach, bijąc rekord Polski w długości zjazdu.

Alpiniści w czwartek z obozu pierwszego położonego na wysokości 6000 metrów rozpoczęli atak szczytowy. Ze względu na złe warunki pogodowe i głęboki śnieg na wysokości 7600 metrów, postanowili zawrócić do bazy.

W poszukiwaniach bierze udział trzech pakistańskich szerpów wysokogórskich. W bazie akcją koordynuje himalaistka Kinga Baranowska, która zdobyła Gaszerbrum II w piątek.

Cały czas jest nadzieja. Do akcji poszukiwawczej mają również dołączyć Andrzej Bargiel i Dariusz Załuski. Wierzymy, że Olek da radę. Trzymamy kciuki.

Olek ma 27 lat, pochodzi z Wetliny. Z górami związany jest od urodzenia. Jest ratownikiem Bieszczadzkiej Grupy GOPR. W 2014 roku zorganizował jednoosobową wyprawę w Himalaje, podczas której samotnie i bez użycia tlenu zdobył szczyt Ch Oyu (8201 m n.p.m.), a następnie jako pierwszy Polak zjechał z niego na nartach, bijąc tym samym dotychczasowy polski rekord w zjeździe.

(md)

 

Czytany 6524 razy Ostatnio zmieniany poniedziałek, 27 lipiec 2015 04:27

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.