Bieszczadzcy goprowcy odnaleźli zagubioną turystkę - jest cała i zdrowa
BIESZCZADY. W piątek, 30 października o 21.00 kilkudziesięciu ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR rozpoczęło poszukiwania 50-letniej turystki. Akcję wspierali policjanci i funkcjonariusze straży granicznej. Poszukiwania zakończyły się szczęśliwie w sobotę około godz. 9.30. Kobieta została odnaleziona w okolicach potoku Kobylskiego - jest cała i zdrowa.
Turystka - w wieku ok 50 lat - przeszła Połoninę Wetlińską i straciła orientację w miejscu, gdzie prowadzone są prace leśne i szlak jest słabo oznakowany.
Przed godz. 18.00 wezwała pomoc przez telefon, ale wkrótce ratownicy stracili z nią kontakt, bo - jak się okazało - aparat się rozładował. Kobiety szukało 30 goprowców, których wspierali funkcjonariusze Straży Granicznej.
Około 9.30 znaleziono ja w dolinie potoku Kobylskiego. Przetrwała noc w dobrej formie. Jak podkreślał kierujący akcją Marek Paterek z Bieszczadzkiej Grupy GOPR, turystka była dobrze przygotowana. Miała latarkę, śpiwór i power bank do telefonu - niestety uszkodził się kabel i nie można go było doładować.
Źródło: GOPR Grupa Bieszczadzka
Najnowsze od Marek
Skomentuj
Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.