Uratowali mężczyzn przed zamarznięciem
Policjanci znaleźli w sylwestra mężczyznę, który leżał w centrum Cisnej, a wieczorem innego - w Lesku. Niska temperatura, jaka panowała w tym dniu, zagrażała życiu i zdrowiu obu mężczyzn. Jak się okazało mężczyzni byli pijani, nie byli w stanie poruszać się o własnych siłach.
W sylwestra po południu dyżurny leskiej policji odebrał zgłoszenie o człowieku, który leżał za sklepem w miejscowości Cisna. Na miejscu policjanci odnaleźli 45-letniego mężczyznę. Jak się okazało, był on tak pijany, że nie mógł poruszać się o własnych siłach. Mężczyzna został odwieziony do szpitala w Lesku, gdzie pozostał na obserwacji. Po kilku dniach pobytu w szpitalu przewieziono go do schroniska dla bezdomnych im. Brata Alberta w Sanoku.
Już w sylwestrowy wieczór podobne zgłoszenie odebrali lescy policjanci o mężczyźnie leżącym na jezdni na osiedlu Smolki w Lesku. Patrol policyjny również musiał interweniować, bo pijany nie był w stanie wstać o własnych siłach i groziło mu zamarznięcie.
Pamiętajmy, że obowiązkiem każdego z nas jest reagowanie na cudzą krzywdę. Nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy zwłaszcza teraz mogą potrzebować naszej pomocy. Wystarczy tylko jeden telefon pod numer 112 lub 997, by uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie.
Źródło: KPP Lesko
Najnowsze od Marek
Skomentuj
Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.