9200 dowodów na to, że władza wie lepiej Wyróżniony
LESKO, PODKARPACIE. Już od momentu zaprezentowania na profilu burmistrza miasta Leska, projekt tzw. witacza, czyli znaku, który będzie ustawiony u wjazdu do naszego miasta, wzbudził wiele kontrowersji. Z dwóch zasadniczych powodów: po pierwsze - z powodu braku konsultacji społecznych przed zatwierdzeniem projektu i po drugie (co wiąże się z wcześniejszymi zarzutami): z powodu powszechnie krytykowanego zamysłu graficznego, przypominającego nagrobek. Urząd gminy udzielił pisemnej odpowiedzi na postawione w tej materii pytania.
Z urzędowego pisma dowiedzieć się można, że koncepcja witaczy została zlecona lokalnej firmie, a koszt tego projektu wyniósł 9200 zł. Czy w tej cenie były przygotowane różnorodne propozycje (do wyboru dla zleceniodawcy), tego nie wiadomo, bo mieszkańcy Leska zobaczyli tylko jeden projekt i zostali pozbawieni możliwości wyboru najlepszego - ich zdaniem - pomysłu spośród np. trzech czy czterech różnorodnych koncepcji. Najwyraźniej władza doszła do wniosku, że wie lepiej, co jest "trendy" i będzie dobre dla leszczan.
Choć o gustach się nie dyskutuje, dobrym zwyczajem transparentnych władz miasta jest oddanie decyzji w tego rodzaju sprawach w ręce podmiotów tejże władzy, czyli mieszkańców gminy. Wybór najlepszego projektu mógł dokonać się np. w drodze głosowania online spośród kilku propozycji. Projekty mogli przygotować choćby uczniowie leskiej szkoły artystycznej. Mamy również znakomitych lokalnych twórców. Z takiej możliwości nie skorzystano.
Kwota 9200 zł jest dopiero początkiem wydatków związanych z tym dziwacznym postumentem, który będzie witać gości naszego miasta. Ostateczny koszt przedsięwzięcia będzie z pewnością dużo wyższy.
Najsmutniejsze w całym tym wydarzeniu jest to, że pozbawieni możliwości decyzji, mieszkańcy Leska i tak poniosą koszty projektu, który wymyślono, przygotowano i zatwierdzono za ich plecami.
(md)
Najnowsze od Marek
Skomentuj
Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.