Zaćmienie Księżyca - zwane też "krwawym" Księżycem - będzie można oglądać w nocy z 27 na 28 września. Nie dość, że będzie to zaćmienie całkowite, to nasz satelita znajdzie się najbliżej Ziemi w całym 2015 r. - zyskując miano Superksiężyca.

Choć oba zjawiska - zaćmienie i Superksiężyc - są stosunkowo powszechne, to takie ich połączenie można było obserwować tylko pięć razy w całym XX wieku (ostatnio ponad 30 lat temu), a następne okazja nadarzy się w 2033 roku.

A zatem, 28 września Księżyc zostanie przysłonięty przez tarczę Ziemi i jeszcze znajdzie się w tzw. perygeum, czyli najbliższym punkcie orbity okołoziemskiej. Z tego względu jego tarcza  będzie wydawać się nam o kilkanaście procent większa.
 
Zjawisko rozpocznie się o godzinie 2.11. Astronomowie przewidują, że do kulminacji dojdzie około godziny 4.48. W tym momencie Księżyc nabierze nieco czerwonej barwy.

Co może nas martwić? Pogoda! Z pierwszych przewidywań wynika, że najlepsze warunki do oglądania podniebnego show będą mieli w Polsce mieszkańcy Bydgoszczy i Trójmiasta. Nad pozostałym terenem mogą pojawiać się chmury.
Niestety, wygląda na to, że u nas, w Bieszczadach obserwacja zaćmienia  "krwawego" Księżyca może być niemożliwa, bo prognozy meteo zapowiadają tu niebo pokryte szczelnie chmurami.

Oby jednak aura okazała się dla nas łaskawsza od przewidywań.

Na pocieszenie przedstawiamy filmik przygotowany przez agencję NASA, gdzie wyjaśniany jest fenomen zaćmienia Superksiężyca.