Do zdarzenia doszło w środę w Rzeszowie. Oszuści działali według znanego schematu. Około południa ze starszym małżeństwem skontaktował się nieznany rozmówca. Podając się za krewnego poprosił o adres, po czym rozmowa została zerwana.

Kilka minut później zadzwonił inny mężczyzna przedstawiający się jako funkcjonariusz CBŚP. Według jego słów, pieniądze pokrzywdzonych ulokowane w banku są zagrożone. Jednakże policjanci prowadzą działania, by zatrzymać oszustów. W tym celu potrzebują pomocy. Starszy mężczyzna miał wybrać pieniądze z banku, potem skontaktować się z rzekomymi funkcjonariuszami telefonicznie na wskazany numer i przekazać im całą kwotę. Rozmówca zapewniał, że banknoty będą znaczone, co umożliwi zatrzymanie przestępców.

Pokrzywdzony postąpił tak, jak tego oczekiwali oszuści. Dwukrotnie wybierał w bankach pieniądze przekazując je nieznanemu mężczyźnie, sądząc, że to funkcjonariusz. Gdy po kilku godzinach nikt nie pojawił się u pokrzywdzonych, ci zorientowali się, że padli ofiarą przestępstwa i powiadomili policję.

Policja  apeluje  do  wszystkich osób o ostrożność, czujność oraz stosowanie zasady ograniczonego zaufania w stosunku do osób kontaktujących się telefonicznie w sprawie pożyczek lub przekazania pieniędzy. Nigdy nie przekazujmy pieniędzy pośrednikom, osobom nieznanym, a mającym działać w imieniu rzekomo potrzebującego pomocy krewnego lub podających się za funkcjonariuszy, policjantów.

Przypominamy! Policjanci nigdy nie pośredniczą w przekazywaniu pieniędzy, Nigdy też, nawet w przypadku prowadzonego postępowania przeciwko oszustom, policjanci nie będą żądali przekazywania jakichkolwiek kwot. Natomiast zawsze funkcjonariusze nawiążą bezpośredni kontakt z osobą zgłaszającą. W przypadku, gdy rozmówca podaje się za policjanta lub innego funkcjonariusza należy niezwłocznie skontaktować się z najbliższą jednostką Policji, dzwoniąc pod numer 997.

Źródło: KMP Rzeszów