Mimo kiepskiej zimy wiele wyciągów narciarskich nadal działa
BIESZCZADY, PODKARPACIE. Tegoroczna zima jak na razie nie rozpieszcza narciarzy, ale w regionie nie brakuje miejsc, gdzie można poszusować. Od czwartku, 18 stycznia jeździć można w stacji narciarskiej w Bystrem w Bieszczadach. Czynna jest jedna, tzw. niebieska część stoku - długość zjazdu 420 m. Leży na nim do pół metra śniegu.
Jak na bardzo kiepską tegoroczną zimę, miejsc do zjeżdżania na nartach jest w regionie całkiem sporo. Działa m.in. wyciąg w Chyrowej, LeskoSki w Weremieniu, wyciąg w Kalnicy, Gromadzyń i Laworta w Ustrzykach Dolnych, stacja KiczeraSki w Puławach, główny wyciąg w Arłamowie, stacja w Gogołowie i Przemyski Stok Narciarski.
Stoki przygotowywano jeszcze w kilku miejscach w regionie, ale wzrosły temperatury uniemożliwiając naśnieżanie tras. Niestety, w ten weekend nie uda się uruchomić wyciągów w Czarnorzekach i Strzyżowie.
Źródło: PR Rzeszów
Najnowsze od Fiolka
Skomentuj
Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.