Podkarpacka populacja niedźwiedzi imponuje liczebnością
BIESZCZADY, PODKRPACIE. Jak informuje Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie, w naszym regionie żyje około 200 niedźwiedzi - to 90% krajowej populacji tego drapieżnika.
Dla zapewnienia jak najlepszych warunków niedźwiedziom w naszych lasach, leśnicy podejmują rozmaite działania: zostawiają do naturalnej śmierci stare jodły z potężnymi dziuplami, gdyż – jak stwierdzono – ponad połowa niedźwiedzic wykorzystuje je na założenie gawry. Pielęgnuje się też stare okazy drzew owocowych ze zdziczałych sadów w nieistniejących bieszczadzkich wsiach, gdyż jabłka i gruszki stanowią wielki przysmak misiów. Ale też nie bez uzasadnienia wieszane są tablice o treści „Zakaz wstępu, ostoja zwierzyny” – niedźwiedzie muszą mieć bowiem bezwzględny spokój.
Okazuje się również, że bieszczadzkie niedźwiedzie wcale nie przesypiają całej zimy. Kładą się w swych gawrach tylko w okresach tęgich mrozów i przy wysokiej pokrywie śniegu. Na przełomie stycznia i lutego w gawrach przychodzą na świat młode niedźwiadki, które przez okres zimy są karmione mlekiem matek. Spędzą one ten okres w gawrze razem i dopiero wiosną wyjdą na pierwsze spacery. Niedźwiedzie niemowlęta nie wychylają się w tym czasie z ciepłej gawry, stąd rzadkością są obserwacje takich maluchów.
W ostatnich latach dochodzi do wielu spotkań człowieka z niedźwiedziem, zazwyczaj wówczas, gdy człowiek narusza niedźwiedzie terytorium. Zwłaszcza jeśli czyni to wiosną, gdy drapieżniki są świeżo przebudzone i drażliwe. Często kończy się to obrażeniami zadanymi człowiekowi.
Wielokrotnie z tymi drapieżcami spotykają się leśnicy.Przestrzegają oni przed wchodzeniem im w drogę:
– W razie spotkania z niedźwiedziem nie wpadajcie w panikę, nie uciekajcie raptownie - zacznijcie głośno mówić, śpiewać czy też klaskać w dłonie. Zatrzymajcie się w miejscu, możecie też unieść ręce ponad głowę. Jeżeli niedźwiedź nie zniknie w lesie lub zaroślach wycofajcie się spokojnie – doradzają leśnicy, którzy już wielokrotnie spotykali się z niedźwiedziami, zawsze wychodząc z tych spotkań bez szwanku. – Jeśli jest on bardzo blisko, trzeba rzucić się twarzą do ziemi i osłonić dłońmi głowę. Leżącego zazwyczaj zwierzę nie atakuje.
Zdarza się, że niedźwiedzie korzystają z okazji do żerowania stworzonych przez człowieka i zjadają resztki zostawione na szlaku lub buszują w śmietnikach. Żeby przeciwdziałać takim sytuacjom, leśne kosze na śmieci są zabezpieczane przed drapieżnikami.
Leśnicy sadzą też nowe drzewka owocowe, wyhodowane z nasion starych miejscowych odmian. Tylko w latach 2009-2013 posadzono na ponad 10 hektarach 1100 jabłoni, gruszy i czereśni. Przeprowadzono też rewitalizację dawnych sadów na łącznej powierzchni 43 ha rozsianych obecnie po lasach a zabiegom pielęgnacyjnym poddano 3600 starych drzew. Wszystko po to, aby niedźwiedzie nie musiały szukać łatwego żeru po śmietnikach.
W lasach Podkarpacia w 1950 roku żył zaledwie jeden niedźwiedź. W ciągu półwiecza populacja wzrosła do niemal stu, by w 2017 roku osiągnąć liczbę 200 osobników.
Jak nie spotkać niedźwiedzia i co zrobić, gdy się już na niego natkniemy – poradnik:
Niedźwiedzie (nawet te szukające pożywienia po turystach) zazwyczaj unikają człowieka, ale do spotkania może dojść. Aby spotkanie takie było bezpieczne i pozostało miłym wspomnieniem z górskiej wycieczki, a nie koszmarem nocnym lub tym bardziej nie zakończyło się uszczerbkiem na zdrowiu, należy zachować kilka podstawowych zasad:
1. Żeby nie spotkać niedźwiedzia:
- przed wyjściem w góry należy sprawdzić, czy ze względu na niedźwiedzie zamknięte są jakieś szlaki oraz unikać przebywania w rejonie występowania niedźwiedzi po zmroku;
- nie chodzić po zmroku samemu, niedźwiedzie unikają grup ludzi – rozmawiajcie głośno;
- nie wchodzić w gęste zarośla (młodniki, uprawy), gdzie mogą przebywać niedźwiedzie i gdzie nie mamy szans na wcześniejsze zauważenie niedźwiedzia, a niedźwiedź na zauważenie nas;
- jedzenie powinno być szczelnie zapakowane, aby jego zapach nie skusił niedźwiedzia.
2. Gdy spotkasz niedźwiedzia:
- jeśli spotkamy niedźwiedzia należy oddalić się w sposób cichy i spokojny – NIE NALEŻY UCIEKAĆ, ABY NIEDŹWIEDŹ NIE POTRAKTOWAŁ CIĘ JAK ZDOBYCZ! Nie należy także wchodzić na drzewo – niedźwiedź robi to znacznie lepiej;
- szczególnie ostrożnie powinniśmy się wycofać, jeśli natrafimy na młode niedźwiadki – matka w ich obronie może być bardzo niebezpieczna;
- nie wolno karmić niedźwiedzi, ani zostawiać resztek jedzenia, opakowań, które mogą je zainteresować – niedźwiedzie szczególnie niebezpieczne są podczas żerowania;
- nie wolno zbliżać się do niedźwiedzia np. w celu wykonania zdjęcia czy sfilmowania go. Może gwałtownie zareagować na błysk flesza lub ostre oświetlenie latarką;
- jeśli staniesz z niedźwiedziem oko w oko, delikatnie rozepnij pas biodrowy plecaka, aby w razie czego móc go zrzucić – może zainteresuje się nim. NIE RÓB GWAŁTOWNYCH RUCHÓW, kontroluj jego zachowanie (nie patrz mu w oczy);
- jeśli niedźwiedź obserwuje cię i ma uszy położone do tyłu, NAWET NIE RUSZAJ SIĘ! Później powoli wycofuj się. Jeżeli jesteś z dziećmi, bacznie zwracaj uwagę na ich zachowanie;
- jeśli jednak niedźwiedź nie straci zainteresowania tobą, delikatnie połóż się na ziemi, podkurcz nogi, osłoń rękoma szyję i twarz – w większości przypadków niedźwiedź zostawi cię w spokoju – w najgorszym razie powinien najwyżej podrapać.
Informator powstał przy współpracy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, Wydziału Środowiska i Rolnictwa PUW oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii.
Źródło: J. Kaleta - RDLP Krosno
Najnowsze od Fiolka
Skomentuj
Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.