Znowu ktoś zabił i oskórował wilka w Bieszczadach. Sprawca nieznany
BIESZCZADY, PODKARPACIE. Jak donosi Fundacja "Dziedzictwo Przyrodnicze", w Bieszczadach, w potoku Głuchy został znaleziony kolejny martwy wilk. Przekazane zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości - zwierzę zostało oskórowane i pozbawione głowy. Do zdarzenia doszło 3 lutego br.
Na miejsce, gdzie znaleziono zabitego wilka została wezwana policja i straż leśna.
W raporcie, który otrzymała Fundacja można m.in. przeczytać: „Jego głowa, cztery łapy, jak i ogon zostały odcięte. Jama brzuszna była otwarta i część wnętrzności znajdowała się na zewnątrz. W okolicach przejścia kręgosłupa piersiowego w lędźwiowy znajdowała się duża rana przypominająca wyrwę. Po drugiej stronie ciała była zlokalizowana mniejsza rana z przebarwieniami po bokach. Ogólna sylwetka osobnika, jak i skrawek sierści na tylnej kończynie wskazywały na to, że osobnik ten jest przedstawicielem grupy psowatych (Canidae), wilk (Canis lupus)".
Sposób oskórowania i okaleczenia zwierzęcia wskazują na celowe działanie w celu pozyskania trofeum.
Bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe będzie ustalenie sprawcy przestępstwa. Jest to jednak kolejny dowód potwierdzający, iż w Polsce nadal dochodzi do zabijania chronionych prawem wilków.
Zdaniem przedstawicieli Fundacji, każdy taki przypadek powinien być zgłaszany organom ścigania i upubliczniany.
Źródło: Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze
Najnowsze od Fiolka
Skomentuj
Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.