Martwa żubrzyca w Bieszczadach. Zwierzę padło z przyczyn naturalnych
BIESZCZADY, PODKARPACIE. To kolejny przypadek znalezienia martwego żubra w Bieszczadach. We wtorek, 27 lutego, w okolicy Jabłonek padła stara żubrzyca. Badania weterynaryjne pobranych próbek wskażą bezpośrednie przyczyny śmierci zwierzęcia, ale wydaje się, iż żubrzyca padła ze starości.
Leśnicy wiedzieli o tym przypadku i byli w trakcie przygotowywania wniosku o zgodę na odstrzał krowy, która od pewnego czasu błąkała się po lasach i najprawdopodobniej szukała odpowiedniego miejsca na śmierć.
Jak powiedział rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek, padnięcia zwierząt leśnych nie są niczym dziwnym. Mimo tej śmierci, bieszczadzkie stado żubrów w tym roku powiększy się o młode żubrzątka, chociaż czasami i one padają gdzieś w leśnych ostępach.
W niedzielę, 25 lutego znaleziono szczątki takiego żubrzyka w okolicach Mchawy koło Baligrodu. Wokół odkryto ślady wilków. Jak wykazały badania weterynaryjne zwierzę miało złamaną nogę i stało się łatwym łupem wilków.
Źródło: RDLP Krosno
Najnowsze od Fiolka
Skomentuj
Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.