Koncertowy festiwal... Zew zaprasza Wyróżniony
LESKO, PODKARPACIE. Już jesteśmy po pierwszym wieczorze koncertowym festiwalu Zew się budzi. I jest dobrze. Naprawdę dobrze, bo wreszcie w Lesku mogliśmy posmakować atmosfery, jaka towarzyszy dużo większym festiwalom, jakie co roku odbywają się w kilkunastu miastach Polski. Kto był w Cieszanowie, czy choćby na Czad Festiwal, ten wie, o czym mówimy. A o tym, czy festiwal uznany zostanie za udany i za rok doczekamy się jego kontynuacji, zależy w ogromnej mierze od jego uczestników, którzy tworzą klimat i duszę takich imprez, jak Zew. Festiwal to ludzie i muzyka, albo kto woli - muzyka i ludzie. Zapraszamy zatem do obejrzenia naszej następnej galerii zdjęć z popołudniowych i wieczornych koncertów dnia pierwszego.
Przy okazji nie można również pominąć innych atrakcji, jakie czekały (i czekają) na uczestników festiwalu - od napitku i foodtruckowych, bardzo pomysłowych i smacznych dań, poprzez świetnie przygotowaną strefę rozrywkową dla dzieciaków, polowego "golibrodę" (panowie dali się ponieść fantazji...), srefy bieszczadzkie - Lasów Państwowych i m.in. mistrza świata drwali Grzegorza Indyka.
Trudno wymienić wszystko, co organizatorzy imprezy przygotowali dla uczestników festiwalu. Dziś już się rozpoczęły kolejne koncerty. Zagrają: Kabanos, Cztery Szmery, Hańba, Fisz Emade Tworzywo i w finale, od 22.00 - Organek. Kto jest w pobliżu Leska - serdecznie zapraszamy!
Poniżej tekstu - nasza GALERIA ZDJĘĆ z festiwalowego czwartku.
Zdjęcia: Violetta Gajek
Najnowsze od Fiolka
Galeria
http://mojelesko.pl/index.php/aktualnosci/item/1906-koncertowy-festiwal-zew-sie-budzi-zaprasza#sigProId759a5ad535
Skomentuj
Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.